Wieje stagnacją. Cisza, nic nie robię...
Na znanym wszystkim portalu sprzedażowym (ciągle zresztą ukazują się te same "trupy z szafy") pokazała się sztuka, w ciekawej kolorystyce, z ciekawym opisem - za 1000,00zł, oczywiście bez papierów, z roku 1966. Nooooo warta ceny, skoro wyprodukowali ją, zanim w ogóle rozpoczęła się produkcja - może to prototyp jakiś? :)
Skoro już w temacie "trupów", to ten nie z szafy, tylko pewnie ze stodoły - takie nastrojowe vel zdjęcie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz