środa, 31 października 2012

Jeszcze raz koła...

Od forumowicza z "Forum SHL" otrzymałem ostatnio zapytanie, dotyczące mych kół. Przeszukałem ten blogg i faktycznie nie zamieściłem na nim informacji dotyczącej sprzedawcy. I teraz mam problem - bo troszkę się pogubiłem - kto, co mi dostarczał i to niekoniecznie przez pewien portal sprzedażowy? Tak czy siak, wymienię Tych, co mi pasują do sprawy, a kupując u nich nie zawiodłem się:
1) "Seba-Motor", Sebastian Dąbek, Księdza Mroczka Baza GS, 43-600 Jaworzno,
    (na allegro jako "polski_motocykl")
2) "STOLMOT", Piotr Mendrela, ul. Korfantego 23, 42-700 Lubliniec,
    (na allegro jako "piterawo")
Gdzieś posiałem paragony, a i ten i ten ma felgi, szprychy i opony :) Felgi i szprychy niestety są nowe - szprychy były nie do uratowania, natomiast felgi zostały wypiaskowane i pomalowane podkładem (ot zabezpieczone przed korozją) - gdyby kiedyś zaszła potrzeba, to będzie je można pomalować na szary młotkowy i wykorzystać - do chromowania się nie nadają - za duże wżery. Opony, dętki i gumowe kołnierze bez dwóch zdań - nowe i tylko nowe, bo chcę na tym motocyklu jeździć - gdyby szedł do muzeum, mógłby stać na starych flakach. Ot i chyba wszystko o kołach...


yyyyyeeeeessssssss - znalazłem paragon, ot tydzień po opublikowaniu posta, ale jest:

- Obręcz koła 18 cali x 1,6 cala chromowana SHL WSK Pannonia MZ Awo Simson - 125,40zł za 2 obręcze,
czyli jedna 62,70zł
- Szprychy nyple chromowane SHL M17 Gazela - 113,00zł komplet dla 2 kół,
czyli za jeden komplet szprychy + nyple dałem 56,50zł

Wszystko to zakupione w "Seba-Motor" (http://www.sklepsm.pl) wg zamówienia i cen na dzień 30.08.2011.

wtorek, 30 października 2012

Technika z "MOTOR" prasy...

W przytaczanym wcześniej czasopiśmie MOTOR ukazywały się również artykuły dotyczące spraw czysto technicznych. Nie przeglądnąłem jeszcze rocznika 1973 / 1974 / czy 1975 i ciekawi mnie, czy był tam tzw. "test drogowy" - dla wielu innych motocykli był, ale do tego pewnie jeszcze dojdę...

MOTOR - 39 (857) z dnia 29 września 1968r.


MOTOR - 40 (858) z dnia 6 października 1968r.


MOTOR - 20 (890) z dnia 18 maja 1969r.


MOTOR - 36 (906) z dnia 7 września 1969r.


yyyyyy - zgubiłem się w fotografowaniu i nie wiem już, jaki to numer "MOTORU"? - gdzieś z końca 1969r.


MOTOR - 1 (923) z dnia 4 stycznia 1970r.


 MOTOR - 3 (925) z dnia 18 stycznia 1970r.


 MOTOR - 22 (996) z dnia 30 maja 1971r.


MOTOR - 27 (?) z dnia ...?... 1971r.


MOTOR - 13 (?) z dnia ...?... 1972r.

poniedziałek, 29 października 2012

Podkładka...

Cała ta przednia obudowa lampy doprowadzi mnie na skraj zawału. Najpierw z nią walczyłem, malowałem, kleiłem i szło jak po grudzie, teraz podkładka pod nakrętkę stacyjki - gdyby nie wszechmocny Józef, co ją pocienił na szlifierce magnesowej i od razu pochromował, to miałem już tego dość - podkładka za gruba i nie zakręci nakrętki na stacyjce, bo gwintu nie łapie. Jak kupiłem nową stacyjkę (oryginalna do niczego się nie nadawała) to miała ona taką małą nakrętkę, a oryginalna była duża i wg mnie ładniej wygląda na tej podkładce. I co najgorsze, to nie koniec walki - teraz pokrywa baku nie pasuje do tej osłony lampy - nie zgrywa się w linii i nie mogę tego ustawić - jak na razie :) Muszę troszkę się zebrać w sobie, by na spokojnie do tego podejść. Fotografie z nadchodzącej bitwy będą w innym terminie...





Książki...

Moje zbiory ciągle rosną w siłę - nie za jednym razem, lecz z miesiąca na miesiąc, tu kupię książkę, tu album, tu jakiś katalog i tak powstanie kolekcja. A w nich zawsze coś o Gazell...


sobota, 13 października 2012

Impas z Gazelą w tle...

Jak przystało na ówczesny system, zawsze zapowiedzi były ambitne, plan 5cio letni, tyle a tyle sztuk zrobimy, 200% normy - takie też były artykuły z początku roku...

MOTOR - 6 (876) z dnia 9 lutego 1969r.


Jednak w tle ciągle były narzekania - lekko zakamuflowane, bo wiadome, system - ale jednak, widać to nawet po ilości artykułów - sprzęty psuły się pewnie na potęgę, części brakowało, o serwisach nie wspomnę. W tych "narzekających na rzeczywistość" artykułach, na fotografiach, gdzieś w tle, była zawsze Gazela.

MOTOR - 16 (938) z dnia 19 kwietnia 1970r.



MOTOR - 1 (975) z dnia 3 stycznia 1971r.



MOTOR - 4 (978) z dnia 24 stycznia 1971r.



MOTOR - 9 (...) z dnia ... 1972r.


niedziela, 7 października 2012

Kopciuszek motoryzacji...

"Kopciuszek" - nawet dziś, patrząc po tylu latach na to zdjęcie, każdy (normalny) facet wie, co mam na myśli...


... MOTOR - 38 (960) z dnia 20 września 1970r. - a w tymże numerze "Złoty Kask i co dalej?" gdzie przedstawiono dla mnie genialne zdjęcie Gazell na pochylni, na stadionie w trakcie zawodów...



MOTOR - 21 (943) z dnia 24 maja 1967r.



MOTOR - 22 (844) z dnia 31 maja 1970r. - zainteresowało mnie to zdjęcie i choć wiem, że zarówno błony fotograficzne jak i druk tamtego okresu mogą mylić, to różnice widać - lampa nawiązuje do siedzenia i nie jest to ten sam szary młotkowy kolor, co na wahaczu przednim, tylnym i na tylnym amortyzatorze (dolna część, bo góra to chrom) - czyżby jakiś "kremik", "beż"? nie znam takiego malowania...



MOTOR - 32 (954) z dnia 9 sierpnia 1970r. - "Gazela UMIERA" i znajduję już tylko nie związane z motocyklem zdjęcie z giełdy, choć właśnie ona jest na pierwszym planie...



Zdołałem przeglądnąć czasopismo do końca rocznika 1972 - o Gazel nie ma już wzmianek (te techniczne przytoczę jeszcze w następnych postach), a nie związane z tym motocyklem zdjęcia są wklejone do artykułów o innej tematyce, nie spisuję już numerów czasopisma...



Nie, żeby to był koniec artykułów o podłożu historycznym z pisma Motor - po prostu dość na dziś. Muszę przyznać, że trzeba poświęcić w Bibliotece chwile czasu, by to przeglądnąć, o fotografowaniu nie wspomnę - nie widziałem wielu z tych zdjęć, ani nie czytałem tych artykułów wcześniej - nie ma ich w internecie? nie ma ich na forum SHL? może nikt nie zadał sobie trudu, może...

Wątpliwości i fakty...

Już MOTOR - 6 (928) z dnia 8 luty 1970r. przebąkiwał o wątpliwościach typu "produkować / NIE produkować" Gazel'e. Dla mnie jest to o tyle szokujące, że w półtora roku od premiery na "Targach poznańskich" takie informacje ukazują się w prasie - jest to bardzo, ale to bardzo szybko. Nawet dziś pojazdy utrzymują się na rynku około 3 lat do pierwszego liftingu, a patrząc na tamte lata (zwróciłem na to uwagę przeglądając to czasopismo) mamy informacje o Syrenie, Syrenie, Sy..., gdzieś tam Warszawa, Junak, Wiatka i znów Syrena, Syrena - a jak się spogląda na wzmianki tego, co pokazuje w tamtym okresie Świat, ehhhhhh.....
Starałam się tak fotografować, by można było te artykuły powiększyć i przeczytać, więc miłej lektury.








Teraz historię znamy - "polski marzec 1968" na pewno nie przyczynił się do rozwoju Gazeli, tym bardziej, że ówczesna TV wyemitowała pierwszy odcinek "Stawki większej niż życie", Paprykarz szczeciński otrzymał znak jakości Q, a Czesław Niemen zaśpiewał "Dziwny jest ten świat", a zaraz po tym, otwarto tak wielkie inwestycje jak Zakłady Chemiczne "Police", czy zaporę na Solinie, więc kto by myślał o takim drobiazgu jak motocykl, który kupowało 70% "wieśniaków". A życzenia były, a dziś takich ładnych nie drukują...

Inny znaczek...

W temacie znaczków powiedziałem/powiedziano na forum SHL już chyba wszystko - były dwa rodzaje. A tu proszę - MOTOR - 25 (895) z dnia 22 czerwca 1969r. Znaczek na baku okrągły, pewnie z niebieskim środkiem i znakiem SHL, pewnie takim jak w M04 - może odpadł oryginał i ówczesny właściciel przykleił nalepkę zastępczą, a może było inaczej...



Moto-wieś...

Jak się czyta, co pisała p. E. Gąsiorkowa w MOTOR - 27 (897) z dnia 06 lipca 1969r. to uśmiech nie schodzi z twarzy, a filmy Barei stają przed oczami. Ten artykuł przeczytał pewnie mój wuj, którego Gazela pochodziła właśnie z 1969r. - a to, że woził nią 5 robotników do budowy domu, paszę dla świń i Bóg wie, co jeszcze, to już opisywałem, a i stan techniczny motocykla o niczym innym nie mógł świadczyć...

"Wieś polska jest środowiskiem, w którym może najbardziej widać wpływy nowoczesności na życie naszego społeczeństwa..."
"Mój rozmówca, rolnik i członek Gminnej Spółdzielni w Toszku popatrzył z politowaniem na mieszczucha nie rozumiejącego spraw oczywistych." No...


sobota, 6 października 2012

Motor...

"Motor" to najstarszy polski tygodnik motoryzacyjny, ukazujący się od 1952r. Ot, jest Biblioteka Miejska w Rzeszowie, posiadająca pięknie oprawione całe roczniki tego pisma - powiedziałbym, że przy przewracaniu kartek lekko wonią starocią, tak to można ująć, a zapach jest czasem tak intensywny, że aż skrobie w gardle by kaszlnąć. Jak się do czegoś zabieram, to lubię poznać dogłębnie historię tego, czym się zająłem. Czytanie tego czasopisma to naprawdę skok w tamte lata. Jeśli chodzi o motocykl, to muszę przyznać, że w miarę czytania tego, co pisali w tym tygodniku zaczynam rozumieć dlaczego ten "projekt" upadł i nadal czuję niedosyt, że przy 50 000 wyprodukowanych motocykli tego typu, jest tak niewiele materiału archiwalnego o nich.

I co najważniejsze - w Czytelni Biblioteki można do woli fotografować, ba - można poprosić o ksero danego artykułu - nie wiem jak to się ma do praw autorskich, ale się wyżyłem :)

Pierwsza wzmianka o Gazeli w tygodniku MOTOR - 19 (837) z dnia 12 maja 1968r.



Troszkę podróżuję i mogę dać uciąć sobie głowę (bo tych wież papierosowych nie da się pomylić, a stoją do dziś), że motocykl stoi na tle Zamku w Chęcinach, położonego zresztą obok Kielc, gdzie mieściła się Fabryka.


MOTOR - 26 (844) z dnia 30 czerwca 1968r.

 

MOTOR - 43 (861) z dnia 27 października 1968r.



Po prostu piękna sprawa - 3 sztuki, w jednym miejscu, pewnie różne kolorystycznie - ciekawe ile osób zrobiło podobne zdjęcie w tamtych czasach?