czwartek, 15 września 2011

Koła... (13.09.2011)

Rozsznurowanie zapieczonych szprych z nyplami na kołach to nie lada problem. Oj naciąłem się tu solidnie szlifiereczką. Musze przyjąć, że połowę odkręciłem, resztę trzeba było uciąć, tak się zapiekły.
W zamiarze miałem sznurowanie i ubranie w oponkę - wszystko mam, ale się człowiekowi od piaskowania skończył granulat szklany i trzeba teraz cierpliwie czekać na dostawę. Bez szkiełkowania nie ma co dawać do sznurowania... :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz