I jeszcze coś do kupienia - na "necie" znajdziecie...
Całość, to bardzo ciekawy egzemplarz. Po pierwsze w oczy rzucają się osłony na nogi, a drugie to kierunkowskazy, z czego przednie umieszczone w wyżej wymienionych osłonach. Są ich kontrolki, na ciekawej, kremowej osłonie lampy - ot coś, co w moim motorku miało zaistnieć (lecz nigdy nie doszło do skutku), ale ich wycinanie skutecznie zmasakrowało osłonę lampy.
Te zdjęcia, to typowy przykład, jak w "komputrze" wszystko pięknie wygląda, a po oglądnięciu w "realu" można się załamać - wystarczy powiększyć poniższe zdjęcia, a widać masę wgnieceń blacharki, brak przewodów do świateł hamulcowych STOP, zarówno z przodu, jak i z tyłu...
Ciekawe ujęcie - widać kontrolki kierunków, jak i dodatkowy ich przełącznik przy rool-gaz'ie (w oryginale go brak). Gdzie się podziała dźwigienka ssania??? Oprócz dwóch znaczków na pokrywie baku widać zamek na kluczyk - ciekawa propozycja i takiej jeszcze nie widziałem. W oryginale zamek jest pod kierownicą i pełni dwie funkcje, po skręceniu kierownicy - robi za jej blokadę, jak i nie pozwala unieść pokrywy baku, by dostać się do korka...
Fajne ujęcie miejsca na pompkę. Kiedyś zastanawiałem się, gdzie ona ma być umieszczona, a że już na to wpadłem wcześniej, to nie mając takiej pompki, nie mogłem zrobić zdjęcia - a tu proszę...
Mały "nieładzik" elektryczny - kierunkowskazy zmusiły posiadacza do zastosowania dłuższej kostki - w rzeczywistości jest lekko krótsza...
Ponadto, to czego nie widać z daleka, widać z bliska - fajnie odnowiona, odświeżona osłona łańcucha - nie ściągnięto nawet gumy, która zasłania łączenie osłony łańcucha z silnikiem i lekko się pomalowała... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz