Rozbierał kto kiedyś cewkę? Kupiłem dwie sztuki, przez znany portal sprzedażowy, po 5,00zł sztuka - nie ważne czy na chodzie czy nie, grunt że tanio - dlaczego dwie? - przyda się druga, jakbym tę pierwszą zepsuł :)
W środku niczego sobie - skomplikowane, a zarazem proste ustrojstwo - powolutku odginając "butelkę" dostałem się do środka. Sruuuuu.... olej ze środka, osłony, drut - śmietnik.
Plany się lekko komplikują, gdy nie mogę przeciągnąć przez pokrywę nowego przewodu wysokiego napięcia - trzeba rozwiercić...
I oto wynik prac - butelka oczyszczona, choć nie za bardzo, bo chcę by wyglądała na starą. Przewód przeszedł, nic nie pękło. A plan był taki, by nowoczesną (nową) cewkę ukryć w starej. Pozostanie mi jeszcze lutowanie przewodów, ale po zagnieceniu butelki nie będzie śladu, że to "szacher-macher" - i o to chodziło. A druga cewka zostanie w zapasie...
Co to za "nowa" cewka? Jakis link?
OdpowiedzUsuńCewka jest po prostu współczesna - z zestawu bezstykowego regulatora zapłonu z tej oferty:
Usuńhttp://www.sklepsm.pl/bezstykowy-regulowany-zaplon-gazela-p-54.html?cPath=9
Mam właściwie go już zrobionego, troszkę zdjęć też jest, ale brak czasu by to zebrać i przedstawić na blogg'u - jednak na pewno to pokażę.
Jednak trzeba to jakoś ukryć, by nie wyglądało współcześnie...
Bezstykowy regulator też montujesz? Czy tylko cewkę?
UsuńTak, montuję regulator, tylko jeszcze na efekty i fotografie trzeba troszkę poczekać.
OdpowiedzUsuń