Oczywiście chodzi tu o pomiar zwisu łańcucha sprzęgła :) Książka autorstwa p. Pancewicza przedstawia takową fotografię - nie tyczy się ona jednak silnika W2. Ponadto opisane wartości pomiaru w tekście ni jak mają się do tego, co ja zmierzyłem. Nagłowiłem się nad tymi wymiarami, zgięty mocno w łuk, tak jak na tej fotografii wykonanej przez mojego Brata - może ktoś wie, może w komentarzach podpowie? - ja nie wiem...
Tak czy siak, polecam wymienić ten "łańcuszek" + oczywiście koła zębate, sztuk dwie. Taka wymiana pozwoli w przyszłości uniknąć niepewności, po zalaniu skrzyni sprzęgłowej olejem. Czy będzie to chodzić, czy będzie się tłukło? Zobaczymy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz