Zabrałem się za łączenie całej instalacji w całość - schemat, który dostałem wraz z bezstykowym regulatorem zapłonu nie był "dość jasny" - musiałem dokonać meilowo pewnych wyjaśnień. Wydawało by się, że podłączyłem wszystko jak należy - i nic!!!!! cisza, zero iskry...
Przy okazji zorientowałem się, że w tym systemie zbędny jest selen - nowy który zakupiłem, zdemontowałem i dokręciłem stary (by zachować pozory - jeszcze tylko dorobię kable), a radiator pięknie przykręcił się od środka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz