piątek, 22 lipca 2011

Kierownica... (20.07.2011)

Wszystko wyglądało pięknie - odkręciłem co trzeba i lipa. Kierownica, fakt rusza się, ale zejść nie chce. Szarpię się z nią, w te i wewte - a tu nic. Oglądam dokumentację katalogu części zamiennych, no niby nic tu nie ma, nic nie widać, co miałoby ją trzymać.
Z pomocą przyszło "Forum SHL", gdzie ktoś zadał pytanie, jak tę kierownicę ściągnąć. I ktoś znał odpowiedź - osadzona jest na klinie, coś jak w rowerach i po prostu przez dokręcanie zbyt mocno się zaklinował - należy z powrotem wkręcić śrubę, by łeb trochę wystawał, a by nie uszkodzić gwintu i walnąć 3 razy młotkiem gumowym - ja walnąłem 5 razy i faktycznie zlazło - jakie proste. Wszystko to pokazują zdjęcia.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz