niedziela, 2 grudnia 2012

Moje serce...

Nie bez powodu poniżej przedstawiłem główne dane techniczne silnika W2 - oto mój silnik, w tym momencie, w tej fazie renowacji - moje serce Gazell, z nową prawą komorą po przeszczepie, czyli prawym karterem z odzysku...



4 komentarze:

  1. Nigdy sie nie zmienia jednego karteru gdyz bedzie problem z osiowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z kolegą powyżej miałem już motorek który miał jeden który miał różne kartery w sensie numerycznym czyli nie np 022 i 022 tylko 022 i 032 silnik parskał kichał i nie chciał jechać a co do gazeli pięknie zrobiona sam teraz składam gazelke i jestem pod wrażeniem pańskich prac pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za czujność :) Zakręcony już jestem i troszkę zmęczony - ot, koniec roku. Panowie mają zupełną rację - po wymianie jednej połówki są problemy. Tak więc opiszę ten temat, związany z osiowaniem w jednym z następnych postów. Faktycznie miałem problem z jedną połówką, opisane w tym poście:
    http://projekt-gazela.blogspot.com/2011/11/obudowa-wau.html
    jednak nakupiłem komplet:
    http://projekt-gazela.blogspot.com/2012/07/nowe-strobrudne-kartery.html
    właśnie, by uniknąć kłopotów, ale jak mi ten fakt umknął z pamięci, sam nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście nie "nakupiłem" tylko ZAKUPIŁEM :) Fak...

    OdpowiedzUsuń